sobota, 14 grudnia 2013

Stąpając po niepewnym gruncie-Pidżama porno

Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie 
Choć kto inny śpi przy Tobie, nie ty mnie rano budzisz 

Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie 
Czasem nawet jest z tym dobrze, wstyd o tym głośno mówić 

Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie 
Kiedy myślę, że Cię kocham, kiedy czuję, że Cię chcę 

Dawno mamy już za sobą pierwsze kroki w chmurach 
Znamy dobrze swoje miejsce, wiemy dobrze gdzie nasz brzeg 


Przy nadpalonych mostach 
Gdzieś pomiędzy wierszami 
Na skrzyżowaniu słów - niewypowiedzianych
Gdzieś pomiędzy wierszami
Gdzieś pomiędzy wierszami
Znów wybucha w nas permanentne siódme niebo 
Już nie panuję nad zmysłami 
Moje oczy są oczami wariata 
Kiedy spotykają się z Twoimi oczami


Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie 
Choć kto inny śpi przy tobie, nie Ty mnie rano budzisz 

Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie 
Czasem nawet jest z tym dobrze, wstyd o tym głośno mówić 

Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie 
Kiedy myślę, że Cię kocham, kiedy czuję, że Cię chcę 

Dawno mamy już za sobą pierwsze kroki w chmurach 
Znamy dobrze swoje miejsce, wiemy dobrze gdzie nasz brzeg 


Przy nadpalonych mostach 
Gdzieś pomiędzy wierszami 
Na skrzyżowaniu słów - niewypowiedzianych
Gdzieś pomiędzy wierszami
Gdzieś pomiędzy wierszami
Znów wybucha w nas permanentne siódme niebo 
Już nie panuję nad zmysłami 
Moje oczy są oczami wariata 
Kiedy spotykają się z Twoimi oczami

Gdy wybucha w nas permanentne siódme niebo 
Już nie panuję nad zmysłami 
Moje oczy są oczami wariata 
Kiedy spotykają się z Twoimi oczami

Znów wybucha w nas permanentne siódme niebo 
Już nie panuję nad zmysłami 
Moje oczy są oczami wariata 
Kiedy spotykają się z Twoimi oczami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz